ABW w Komisji Nadzoru Finansowego? A co z przejęciem banku? Ustawa wzmacniająca bezpieczeństwo rynku finansowego podpisana
Na początku października w programie money.pl mówiłem o projekcie wzmocnienia Komisji Nadzoru Finansowego, m.in. poprzez rozszerzenie jej składu o przedstawiciela ministra odpowiedzialnego za Agencję Bezpieczeństwa Bezpiecznego. 29 listopada projekt stał się “ciałem”, ponieważ prezydent podpisał ustawę, która oczekuje teraz na publikację. Co się zmieni?
Ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru nad rynkiem finansowym oraz ochrony inwestorów na tym rynku (…) wprowadza kilka ciekawych, ale i niekiedy kontrowersyjnych zmian. Bez wątpienia jest ona krokiem w dobry kierunku, jeżeli chodzi o “usamodzielnienie” się Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, a także stworzenie Funduszu Edukacji Finansowej. Może jednak budzić pewien sprzeciw, jeżeli chodzi o wprowadzenie niektórych nowych członków i rozszerzone uprawnienia. Jest również “przejęcie banku za złotówkę”, co uważam za krok w dobrą stronę (pomimo wszelkich kontrowersji). Na ten temat pod koniec artykułu.
UKNF bliżej niezależności
Międzynarodowy Fundusz Walutowy wielokrotnie wskazywał, że obecne “podporządkowanie” UKNF budżetowi państwa stanowi pewne zagrożenie dla niezależności Urzędu. Nowelizacja odpowiada na ten problem przekształcając UKNF w państwową osobę prawną poddaną nadzorowi Prezesa Rady Ministrów, któremu Urząd przekazuje coroczne sprawozdanie. W konsekwencji opłaty nadzorcze i inne opłaty wnoszone do UKNF stanowić będą teraz dochody Urzędu, a nie jak dotychczas budżetu państwa. Instytucja zyskała również samodzielność w zakresie dysponowania swoimi środkami. Dodatkowo, bo to budziło spory niepokój, pracownicy “starego” UKNF stają się pracownikami “nowego”. Podobnie sprawa ma się z członkami Komisji i jej przewodniczącym.
A co ze składem Komisji i uprawnieniami?
Tutaj pojawiają się największe kontrowersje. Nowelizacja wprowadza do składu Komisji czterech nowych członków: (i) przedstawiciela Premiera; (ii) przedstawiciela UOKIK; (iii) przedstawiciela BFG oraz – i tutaj spore zaskoczenie – członka rządu odpowiedzialnego za koordynowanie działalności służb specjalnych, a więc obecnie ABW. Przedstawiciel premiera posiada prawo głosu, a pozostali jedynie głos doradczy.
Kontrowersyjnym zapisem jest ten, który upoważnia członków KNF do udostępniania informacji uzyskanych w związku z uczestnictwem w pracach KNF, w tym informacji prawnie chronionych, właściwym urzędom obsługującym członków KNF oraz funkcjonariuszom, żołnierzom i pracownikom Agencji
Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego (oczywiście o ile jest to niezbędne).
Dodatkowo KNF oraz NBP powinny przekazywać sobie dokumenty i informacje niezbędne do wykonywania ich zadań.
Dodatkowo, Premier może żądać od Przewodniczącego KNF i jego zastępców (2) udostępniania informacji związanych z pracami Komisji. Na plus można zaliczyć, że Przewodniczący KNF musi informować Premiera o zidentyfikowaniu ryzyka systemowego lub innym zagrożeniu, które może wpłynąć na bezpieczeństwo rynku lub szerokiego grona inwestorów indywidualnych. Musi również informować o podjętych działaniach. To bez wątpienia odpowiedź na ostatnie wydarzenia na rynku kapitałowym. Pamiętajmy jednak, że sam obowiązek wpisany do ustawy nie wystarczy. Potrzeba do tego odpowiednich działań i woli współpracy.
Przy tej okazji warto nadmienić, że obowiązek przekazywania niektórych informacji powstał również w stosunku do przykładowo Komendanta Głównego Policji czy Krajowej Administracji Skarbowej. Jestem bardzo ciekaw jak zostaną rozwiązane kwestie związane z bezpieczeństwem informacji prawnie chronionych, w tym tajemnicy zawodowej. Zakres przekazywanych informacji jest szeroki, a to jak zwykle rodzi pewne ryzyka. Pytanie również o to, czy wprowadzone uprawnienia nie będą nadużywane.
Fundusz Edukacji Finansowej – w końcu
Ustawa tworzy nowy funduszu przy Rzeczniku Finansowym. Jest nim Fundusz Edukacji Finansowej, który ma za zadanie m.in organizowanie kampanii edukacyjnych i informacyjnych mających na celu zwiększenie świadomości finansowej ludzi. Ma to odbywać się m.in. poprzez tworzenie programów edukacyjnych czy wydawanie publikacji. Fundusz ma również ściśle współpracować np. z Ministrem Oświaty.
Realizację celów oraz obsługę ma zapewnić Rzecznik Finansowy, który dysponuje środkami finansowymi pochodzącymi głównie z kar nakładanych przez KNF (nie wszystkich). Co ciekawe, dysponować takimi środkami będzie mógł jedynie wtedy, gdy dana kara będzie prawomocnie nałożona. Rzecznik może też lokować posiadane środki w celu ich pomnażania, ale przy ograniczeniu do bezpiecznych instrumentów. Rzecznikowi przysługuje też dodatkowe (stosunkowo wysokie wynagrodzenie) za pełnienie dodatkowej funkcji. Szczegóły poznamy w rozporządzeniu.
W ramach Funduszu powołana zostanie Rada Edukacji Finansowej w skład której wejdą m.in. przedstawiciele KNF, UOKIK, Rzecznika czy KDPW oraz GPW. Będą mieli oni za zadanie wyznaczać kierunki i sposób realizacji zadań Funduszu i sprawować nadzór nad realizacją jego zadań. Minister Finansów będzie powoływał Przewodniczącego Funduszu.
Uważam, że taki Fundusz powinien powstać co najmniej dekadę temu. Być może udałoby się wtedy zminimalizować straty jakie wywołała chociażby afera Amber Gold. Świat finansów, który rodzi przecież pokusy szybkiego i ponadprzeciętnego zysku, jest bardzo dynamiczny i dlatego należy edukować już od najmłodszych lat, a do tego rozpowszechniać wiedzę na ten temat w środkach masowego przekazu. Być może dzięki FEF się to zmieni…
Przejęcie banku za złotówkę?
Temat jest bardzo ciekawy i dlatego pozwolę sobie tylko na krótkie podsumowanie, natomiast w oddzielnym artykule przyjrzę się szczegółowo temu zagadnieniu.
Nowelizacja wprowadza w Prawie bankowym nową “instytucję” w postaci przejęcia banku. W sytuacji, w której fundusze własne banku spadną poniżej bezpiecznego poziomu (wymaganego na mocy art. 92 CRR) lub powstanie niebezpieczeństwo takiego obniżenia (tu mam pewne wątpliwości), KNF może podjąć decyzję o przejęciu banku przez inny bank (oczywiście za zgodą banku przejmującego). Warunkiem takiego przejęcia jest jednak zabezpieczenie środków deponentów w banku przejmującym czy ogólnie jego sytuacji finansowej. Decyzję KNF może wydać również w odniesieniu do banku spółdzielczego, przy czym warunkiem jest tutaj niespełnianie wymogów zrzeszania się.
Coś co może budzić kontrowersje to obowiązek informowania BFG o wszczęciu postępowania w tym przedmiocie. W praktyce będzie zapewne tak, że BFG będzie uczestniczył w konsultacjach, tym bardziej że dobrze zna sytuację banków, a także korzysta na bieżąco ze swoich uprawnień. Wydaje się jednak, że brak wpisania na twardo udziału, być może obowiązku uzyskania opinii, BFG na etapie przed wszczęcie postępowania może być ryzykowne.
Dalej przepisy odnoszą się do obowiązków banku przejmowanego i przejmującego, jak również konsekwencji wejścia w życie takiej decyzji, jak np. wygaśnięcie pełnomocnictw. Znajdują się tam również postanowienia dotyczące ewentualnego zawieszenia działalności czy dodatkowego wsparcia restrukturyzacyjnego przez BFG (to też nowe uprawnienie wprowadzone do ustawy o BFG w art. 268a). Znalazły się tam również istotne postanowienia dotyczące zobowiązań podporządkowanych.
W kolejnym artykule rozłożę całą “instytucję” na czynniki pierwsze.
A co więcej?
Ciekawe są również zmiany w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi w kontekście wprowadzenia tzw. agenta emisji. Jest to na tyle ciekawe rozwiązanie, że postaram się opisać je jeszcze w tym tygodniu. Mamy jeszcze inne zmiany, ale nie są one tak “rewolucyjne” jak te wskazane powyżej.
Ogólnie można stwierdzić, że nowelizacja daję nadzieję na poprawę sytuacji na rynku finansowym, w szczególności wobec widma kryzysu, który niektórzy wieszczą. Zobaczymy jak będzie to wyglądało w praktyce. Nawet najlepiej sformułowane przepisy nie będą bowiem efektywne, jeżeli nie będzie temu towarzyszył profesjonalizm i chęć współpracy.
Grafika, źródło: knf